31 mar 2017

Mitenki z alpaki

Z resztek włóczki Drops Alpaca w dwóch odcieniach szarości oraz resztek wełny merino z oplotem moherowym no-name powstały takie przeurocze i prze-mięciutkie mitenki. Doskonałe na rower, szczególnie, że i poranki i wieczory są jeszcze chłodne, a ja czasem mam do pracy na 7:00 a czasem wracam po 23:00. 
Niestety, czym jestem już niezmiernie wymęczona, znów złapało mnie zapalenie i zatok i gardła i uszu, więc L4 i jest chwila na zrobienie zdjęć i napisanie notki. 
Wczoraj nawet upiekłam mój pierwszy w życiu chleb i wyszedł całkiem całkiem :) Polecam TEN przepis (jedynie zamiast suchych drożdży użyłam normalnych. Wychodzi 50g. Oraz nie 400 ml wody, tylko 200 ml wody i 200 ml mleka. Na początek mleko i wodę ciepłą (około 40 stopni) z łyżką mąki, łyżką cukru i 50 g drożdży odkładam na jakieś 15 min i robię zaczyn, a reszta jak w przepisie). Po więcej ujęć z mojego dnia codziennego zapraszam na INSTAGRAM
A teraz wracamy do mitenek - robione na szydełku, na całość zużyłam jakieś 60 g włóczki, więc naprawdę można takie cudeńka zrobić dosłownie z resztek :)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz