17 lis 2011
Coś na rękę
Wczoraj wieczorem powstała jeszcze fikuśna bransoletka, która składa się z woskowanego sznurka zaplecionego w warkocz w trzech kolorach i aplikacji wykonanych z filcu. Zapinana na karabińczyk. Na moim nadgarstku prezentuje się tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz