2 cze 2020

Dwie Turmalinowe Biny

Na specjalne zamówienie wykonałam kolejne dwie prześliczne Biny The Bear wg wzoru zaprojektowanego przez Lydię Tresselt w kolorze pięknego różowego Turmalinu, rzadkiego i pięknego kamienia kamienia :)



Miś Bina to jeden z wielu wzorów lalek Lydii, które znane są pod nazwą lalylala :)

Niezwykła prostota, a zarazem ponadczasowe piękno sprawia, że zarówno teraz, jak i za kilka-kilkanaście lat pewnie będą wzbudzać zachwyty. 

Do jej wykonania postanowiłam użyć włóczki Scheepjes Stone Washed w kolorach 836 i 801. Bardzo ciekawa, efektowna i piękna struktura nitki o składzie 78% bawełny i 22% akrylu i długości 130m/50g. Niezwykle miękka i lekko puszysta. Świetnie nadaje się na zabawki, kocyki, ale nawet widziałam z niej chusty, czapki i ubrania :) Zarówno włóczkę, jak i wypełnienie (kulkę silikonową, atestowaną i bezpieczną dla dzieci) oraz bezpieczne oczy (które są tak skonstruowane, że nie da rady ich wyciągnąć, nie mogą samoczynnie wypaść, czy zostać wygryzione) nabyłam oczywiście u MILA DRUCIARNIA.

Różowej włóczki zużyłam niecałe 4 motki, kremowej niecałe 2. Całość zrobiłam szydełkiem 2,25. Szaliczki natomiast zrobiłam z resztek wspaniałej Malabrigo Sock w kolorze Lotus, z której dziergałam TE skarpetki :)
 Szaliczki wykonałam na drutach 4.
Lale wraz z uszami mierzą około 35 cm. A oto przed Wami BINY THE BEAR :)















A na dokładkę zdjęcie różowego Turmalinu:





14 maj 2020

Dziecięca miętowa sukienka


W ramach testu nowej włóczki, która właśnie pojawiła się na stronie sklepu MILA Druciarnia - postanowiłam wydziergać jeszcze jedną Pippa Dress. Wzór jest tak wdzięczny, a efekt tak piękny, że siostrzenica w obu na pewno będzie wyglądać przepięknie. TUTAJ możecie zobaczyć poprzednią wersję.

Na początek słów kilka o włóczce. To Katia Tencel-Cotton o składzie 67% Tencel (Lyocel) i 33% bawełna oraz metrażu około 120 metrów w 50 gramach.
Ale co to własśiwie jest ten tencel?


Tencel to materiał w 100% naturalny, który pozyskiwany jest z celulozy drzewnej. Celulozę rozpuszcza się, by następnie wytworzyć z niej nici. Od razu nasuwa się tutaj podobieństwo do wiskozy, jednak pomiędzy obiema tkaninami występuje dość znacząca różnica. W przypadku wiskozy do rozpuszczenia celulozy wykorzystuje się substancje żrące. Natomiast podczas produkcji tencelu zastosowanie ma rozpuszczalnik, który jest substancją nietoksyczną, w pełni bezpieczną i w niemal 100% może być wykorzystany ponownie. Material ten jest w 100% biodegradowalny. Tencel idealnie sprawdza się wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia zarówno z wysoką temperaturą, jak i wilgotnością. Tencel znakomicie pochłania wilgoć i oddaje ją do atmosfery. Materiał dodatkowo ma wspaniałe właściwości, jeśli chodzi o regulację termiczną – latem chłodzi, a zimą grzeje. Tencel zbudowany jest z nanowłókien, które są niezwykle gładkie. Dzięki temu materiał ten jest niezwykle delikatny w dotyku i przyjazny dla skóry. Gładkie włókna powodują, że jest on idealny dla wrażliwej skóry, nie powoduje podrażnień oraz w znacznym stopniu zapobiega powstawaniu i rozwojowi bakterii na skórze. Tencel jest materiałem, który można mieszać z innymi.  
Więcej możecie poczytać TUTAJ.


Struktura włóczki Katia Tencel-Cotton jest niezwykle przyjemna w dotyku, lejąca i jedwabiście lśniąca. Jest przy tym - w odróżnieniu do innych znanych mi włóczek z tencelem - ładnie skręcona. Trzyma formę w kłębuszku. Dzierga się z niej, jak z czegoś bardzo luksusowego, delikatnie przepływa z drutu na drut i każde przerobione z niej oczko daje wiele satysfakcji. Dodatkowo nie nadaje dzianinie efektu sztywności i sznurkowatości, który często możemy zaobserwować, przy wyrobach typowo bawełnianych.

Sukienka powstała na rozmiar 12 miesięcy, użyłam drutów w rozmiarach 2,5 oraz 3,5 mm. Do jej wykonania zużyłam jeden motek koloru morskiego numer 29, oraz dwa moteczki mięty o numerze 10.  Na odcięciu kolorów wplotłam warkoczowy troczek, który zaplotłam z miętowej Makramy by Mila - numer 43.
Zdjęcia sukienki zrobiła Dominika, właścicielka MILA Druciarnia ;-)






















10 maj 2020

Torebka-plecak dla siostry


Spontanicznie całkiem niedawno zrobiłam dla siostry na urodziny taką torbę-plecak. Zainspirowana dziełem Joli Mazurek
Nieduża, nietuzinkowa, idealna, by wrzucić do auta, czy do wózka na spacer z dzieckiem. Do jej zrobienia użyłam dwóch kolorów T-shirt Yarn od Mila Druciarnia - pudrowy róż i malinowy. Torbę robiłam na szydełku sciegiem tkanym. Użyłam szydełka w rozmiarze 7. Doczepiłam chwościk dla ozdoby. Użyłam ściągacza do plecaków i łańcuszka, który obwinęłam przędzą.

A torebkę sfotografowałam na taboreciku, którego siedzisko obszydełkowałam wzorem camel stitch. Użyłam sznurka bawełnianego 7mm od Mili ;-)















2 maj 2020

Liliowa Pippa Dress

Oj, teraz coś przesłodkiego i prześlicznego Wam pokażę - wydziergałam całkiem niedawno prześliczną Pippa Dress dla siostrzenicy. Bawełna DMC Natura Just Cotton (100% bawełna) kolor 32 ze starych zapasów od MILA Druciarnia i Schachenmayr Summer Shine (85% bawełna, 6% wiskoza, 6% poliamid, 3% poliester) kolor 145.


Zużyłam prawie cały motek Summer Shine na górę i prawie całe dwa moteczki Just Cotton na dół. Dziergałam rozmiar na 12 miesięcy, dzięki wstążce sukienka posłuży być może już od teraz jeszcze przez ładne kilka miesięcy (siostrzenica jutro kończy 8 miesięcy).

Dziergałam na drutach 2,5mm i 3,5mm.
Wzór moim zdaniem rozpisany super, nie miałam żadnych problemów, pomimo, że to moja pierwsza w życiu sukienka.


Całość dopełniają drewniane guziczki z napisem "handmade for you".


Jestem zachwycona efektem <3









23 sty 2020

Shiny Broken Seed Stitch Socks

Zachwyciło mnie połączenie resztek Malabrigo Sock (ręcznie farbowana, 100% merynos typu superwash, 100g/402m) w kolorze Lotus od woollala.com oraz lśniącego Mikito (ręcznie farbowana, 100g/400m 75/20/5% merynos/nylon/silver stellina) od niestety zamkniętego przed chwilą sklepu Decorehand.  Mikito ma błyszczącą nitkę, więc całość robi wrażenie ;)
Jak zwykle do wykonania skarpetek użyłam moich ulubionych drutów KnitPro Carbonz 2,5mm na żyłce 80cm. Robiłam je od palców, pięta z klinem wzmocniona, wyciągnięta w górę w klin ;)
Rozmiar 39-41.

Skarpetki doskonale trzymają się na nogach, nie obsuwają się. Są niebywale mięciutkie, ciepłe. Wspaniale pochłaniają wilgoć. Nawet kiedy skarpetki są mokre, to nadal jest ciepło w stópki. Są antybakteryjne, nie wymagają częstego prania - wystarczy im porządne wietrzenie (jeśli oczywiście nie mają jakiś większych zabrudzeń, zalania czymś itp). Absorbują także nieprzyjemny zapach i przyspieszają gojenie się ran. To tylko niektóre zalety wełny merynosów, które odkrywam każdego dnia i nie mogę się nadziwić, że takie cuda oferuje nam natura, a tak wielu ludzi nadal wybiera sztuczne plastikowe tkaniny.
Na extra dodatek do sesyjki skarpetek załapała się moja kuchenna Krokusowo-Szafirkowa rabatka kwiatkowa :)







Dodatkowe informacje:

1. Blokery są zrobione ze sklejki lakierowanej przez Wiedźma z Młyna;
2. Nie dziergam na blokerach, używam ich tylko do zdjęć, suszenia i nadawania kształtu; 
3. Wzór to Broken Seed Stitch dostępny TUTAJ
4. Uczyłam się dziergać skarpetki z tutoriali Intensywnie Kreatywnej - RAZEMPETKI oraz MGLISTE SKARPETKI;
5. Zamknięcie oczek robię tą metodą  :)