Mój Rafał ostatnio załatwił mi ścinki materiału, głównie weluru, znajoma mu podpowiedziała, że można to zabrać, bo i tak to wyrzucają, a, cytuję "skoro masz taką zdolną dziewczynę, to może coś z tego zrobi" ^^
Na próbę i na początek taki welurowy kociak ozdobiony filcem. W zasadzie kocia głowa. Wypchany ścinkami weluru, milutki w dotyku :) Wymyślone, narysowane, zszyte ręcznie, wypchane przeze mnie ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz